Hej Kochani!
Przed nami kolejne Święta, tym razem Wielkanoc. Lubie ten czas przede wszystkim ze względu na to, że jest wiosna. Można wskoczyć w trampki i nie trzeba zakładać na siebie kilku warstw ciuchów. Strasznie szybko leci ten czas. Swoje urodziny pamiętam jakby to było wczoraj, a tu już prawie kwiecień.
Nie bywam tu ostatnio za często, a to wszystko przez to, że niedługo mam ostatni egzamin na mojej nieszczęsnej uczelni, której już mam dosyć, ale jeszcze tydzień. Potem przeżyć praktyczny egzamin na prawko, operację i będę mogła odpocząć psychicznie i fizycznie.
Dziś się dowiedziałam, że 8 maja ściągam aparat! Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej nie wyobrażam sobie jak będę wyglądać i jak dziwnie mi będzie bez tego metalu. To już 4 lata więc można się przyzwyczaić.
Idzie wiosna i mam straszną ochotę żeby zacząć działać i spełniać swoje marzenia. Jeszcze tylko ogarnąć te trzy rzeczy i zaczynamy!
Teraz wybaczcie, ale muszę wracać do książek.
Do Następnego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz