sobota, 5 marca 2016

Ulubieńcy lutego

Hej Kochani!

Czas leci jak szalony, dopiero były moje urodziny, a już mamy marzec. Zapewne jak większość osób ja również wyczekuje wiosny. Już nie mogę się doczekać słoneczka i długich spacerów. Niech ta zima już odejdzie bo przez nią tylko ciągle choruje. Ile można... W dzisiejszym poście opowiem Wam o moich ulubieńcach minionego miesiąca. Będą nie tylko kosmetyki.

Na pierwszy rzut idzie ekskluzywny krem do rąk z Eveline. Gdy pierwszy raz pożyczyłam go od koleżanki pomyślałam, ale świetnie nawilża dłonie i do tego pięknie pachnie. Zaraz po tym spojrzałam na opakowanie i pierwsze co ujrzałam to napis "Luksusowy". Pomyślałam, że musi być drogi, skoro tak dobrze działa. Koleżanka szybko mnie uświadomiła, że kosztuje około 10 złotych i można go kupić w rossmanie. To już moje trzecie opakowanie i na razie nie mam zamiaru go zmieniać na nic innego. W jego skład wchodzi olejek arganowy i macadamia, które świetnie nawilżają dłonie. Za taką cenę warto wypróbować.


W lutym w moim pokoju pojawiło się sporo żywych kwiatów. Wszędzie w sklepach zaczynają się pojawiać tulipany i nie da się przejść obojętnie. Wprowadzają one lepszą atmosferę i sprawiają, że wiosnę czujemy jeszcze bardziej. Luty to też miesiąc moich urodzin więc bez kwiatów się nie obeszło. Żywe roślinki to coś wspaniałego :) Pamiętajcie Panowie za kilka dni dzień kobiet! :D




Po krótkiej przerwie postanowiłam wrócić do mojego ulubionego podkładu z Pierre Rene Skin Balance. Świetnie sprawdza się na mojej suchej cerze i co najważniejsze utrzymuje się przez cały dzień. Mam wrażenie, że dopasowuje się do struktury skóry i szybko się wchłania. Na początku przeszkadzał mi w nim waniliowy zapach, ale po kilku stosowaniach można się przyzwyczaić. Do wyboru mamy 7 odcieni i ja go kupuje w drogerii Natura za około 25 złotych. 


Mój narzeczony twierdzi, że jestem uzależniona od filmów na Youtube (co wcale nie jest prawdą :D) dlatego też w ulubieńcach lutego znalazł się jeden z kanałów. Mowa tutaj o bardzo pozytywnej dziewczynie, której kanał nosi nazwę FoodDrugAndCosmetics. Wpadłam na niego 3 lata temu podczas poszukiwań informacji o studiach. Zostałam na dłużej po obejrzeniu filmów, w których opowiadała o składach kosmetyków. Jak wiecie uwielbiam podróżować, a na tym kanale również znajdziecie filmiki o podróżowaniu.  Ostatni filmik o Motywacji słów kilkanaście dał mi mega kopa do działania :) Polecam zajrzeć!


Do Następnego!




2 komentarze: