środa, 29 października 2014

Jesienne niezbędniki

Hej Kochani!

Dzisiaj przychodzę do Was z postem o tematyce jesiennej. Za oknem pogoda nie rozpieszcza,  więc wyciągamy z szafy cieplejsze ubrania i marzymy o ciepłej herbacie.

Opowiem Wam o moich niezbędnikach na jesień.

Na pierwszy rzut idą wszystkie ciepłe swetry i bluzy. Dużo podróżuje komunikacją, gdzie trzeba stać i czekać na pociąg, tramwaj czy autobus dlatego też ciepłe ubrania są niezbędne.



Na jesieni staram się malować paznokcie ciemnymi kolorami. Nie powiem żebym całkowicie umiała zrezygnować z pasteli gdyż bardzo je lubię i myślę, że są świetnym pozytywnym akcentem w szary jesienny dzień.


Każdy kto mnie zna wie, że uwielbiam herbatę. Każdą, nie ważne czy to czarna, zielona czy owocowa. Gorąca herbata to jest pierwsza czynność, która robię zaraz po wejściu do domu.

Ostatnio zakochałam się w świeczkach. Palę je nałogowo. Wieczór bez świeczki to wieczór stracony. Na mojej liście zakupów jest świeczka z Woodwick i Yankee Candle. Tydzień temu zakupiłam świeczkę z Hebe, która całkiem dobrze się sprawdza. Chociaż M twierdzi, że śmierdzi … w końcu każdy ma inny gust :)


Ostatnim już must have jesieni jest ciepły koc. Strasznie szybko marznę dlatego też koc to podstawa. Do tego herbata, świeczka i można się relaksować :)  Od razu jesień staje się mniej straszna :)


Do następnego!


niedziela, 26 października 2014

Jesienna lista życzeń

Hej Kochani!

Dzisiaj przychodzę do Was z jesienną listą życzeń. Są to rzeczy, które chciałabym zakupić jeszcze do końca tego roku. Jeżeli uda mi się ją zrealizować na pewno Wam pokaże :) Już nie zdjęcia z sieci tylko mojego autorstwa.


Nowe botki. Tak to jest na pierwszym miejscu. Muszą być krótkie i ocieplane. Najlepiej w stylu motocyklowym. Jeżeli widzieliście coś takiego w sklepach stacjonarnie to dajcie znać w komentarzach. 

Nowa bransoletka z Lilou. Zobaczyłam ją dzisiaj i od razu wpadła mi w oko. Do tego cena zachęca. Mam już dwa serduszka, ale moja miłość stale rośnie. Kochanie niedługo mam imieniny :D 


Woodwick albo yankee candle. Świeczka, która będzie ładnie pachniała przez długie jesienne wieczory to jest to. Koniecznie musi znaleźć się na moim stoliku. 

Na deser zostaje kamerka GoPro Hero 3+. Od bardzo dawna chodzi mi po głowie. Niedługo gwiazdka to może napiszę list do Świętego Mikołaja hmm??? :D Byłaby świetnym rozwiązaniem na wakacjach i feriach. Zarejestrować mój zjazd na nartach, byłby dobry ubaw jakbym się co chwile przewracała :P

No i już zupełnie na sam koniec książka, która niedawno miała swoją premierę. Chodzi dokładnie o pozycję napisaną przez Panią Lewandowską. Był by to świetny motywator na długie jesienne i zimowe wieczory.

Dajcie znać jaka jest wasza lista życzeń na najbliższe miesiące :)

Do Następnego!





czwartek, 23 października 2014

Wieczorna pielęgnacja twarzy

Hej Kochani!

Dzisiaj przychodzę do Was z moją wieczorną pielęgnacją twarzy. Moja cera w strefie T jest tłusta, miejscami sucha do tego z drobnymi wypryskami. We wrześniu postanowiłam udać się na mikrodermabrazje, gdyż moja cera potrzebowała oczyszczania. Na drugą wizytę oprócz mikro wybrałam też kwasy. Byłam już na jednym zabiegu i widzę efekty. Kolejny już niebawem. 

Do oczyszczania twarzy używam żelu z Iwostin do cery tłustej, na zmianę z pastą oczyszczającą z Ziaji. Mam w zapasie jeszcze piankę oczyszczającą z Balea i żel z Avene, ale muszą poczekać na swoją kolej.


Kilka tygodni temu dostałam w prezencie szczoteczkę soniczną do oczyszczania twarzy z Hebe i od tej pory używam jej codziennie wieczorem. Skóra po jej użyciu jest dogłębnie oczyszczona. Ma cztery tryby regulacji od tych najsłabszych po te najmocniejsze. Co najważniejsze możemy dokupić główkę szczoteczki do cery wrażliwej. Myślę, że warto w nią zainwestować to zdecydowanie zakup na lata. Tym bardziej, że Hebe daję na nią dwa lata gwarancji. 



Po oczyszczeniu mojej twarzy szczoteczką i żelem przychodzi czas na nawilżenie. Od niedawna używam Kremu z Avene Cleanance Expert. Podobno ma niwelować wypryski. Jedyne co mogę na razie na jego temat powiedzieć to, to że po jego użyciu skóra jest gładka i nawilżona. Od czasu do czasu używam serum z Bioliq, które świetnie nawilża moją twarz. Zdecydowanie polecam, myślę że w zimę będzie numerem jeden :)



Co drugi dzień używam toniku z Ziaji, z serii Liście Manuka. Szału nie robi ale trzeba go zużyć :)


Raz w tygodniu używam peelingu z Neutrogeny. Kupiłam go na wakacjach w Niemczech. Świetnie się sprawdza i do tego ładnie pachnie. 


Tak wygląda moja wieczorna pielęgnacja twarzy, nie ma tu dużo produktów ale ważne, że stan mojej cery zaczyna iść w dobrym kierunku :)



A może Wy mi polecicie jakieś produkty? 

Do Następnego! :)



niedziela, 19 października 2014

Nawigacja TomTom

Hej wszystkim!

Dzisiaj przychodzimy do Was z technikaliami. Zapewne pamiętacie nasz wyjazd samochodem do Niemiec, gdzie drogę musieliśmy pokonać bez jej znajomości. Jak wiadomo w tego typu sytuacjach najlepszym rozwiązaniem jest zakupienie nawigacji. Również nie trudno zauważyć, że w sklepach dostępnych jest mnóstwo modeli.



Około trzech tygodni przed wyjazdem zacząłem wertować strony z ofertami sklepów. Od ilości zaczynała mnie bolec głowa, a ludzie z PRL-u jak by to zobaczyli przenieśliby się na tamten świat. Mimo wszystko nie poddałem się i skoro już zacząłem to trzeba coś wybrać, tym bardziej, że akurat nie było od kogo pożyczyć nawigacji.

W ostateczności wybór padł na firmę Tom Tom. Dlaczego? Jak poczytałem opinie, kilka testów i recenzji odniosłem wrażenie, że Tom Tom posiada w swoich urządzeniach jedne z najlepszych map na naszym rynku, o ile nie naj...lepsze. Mapy są tworzone przez samą firmę Tom Tom i co ważne aktualizują pojawiają się naprawdę często. Po dwóch miesiącach od zakupu już mogę pobrać nową wersję.


Z racji, że chciałem kupić urządzenie raz i nie dokładać do niego później to wybrałem model z gwarancją dożywotnich darmowych aktualizacji map.

Mój wybór padł na model Tom Tom Start 25 EU. Jako, że jechaliśmy za granicę to nawigacja z mapami na 45 państw Europy i nie tylko była strzałem w dziesiątkę.


Kilka słów o samym urządzeniu. 5 calowy wyświetlacz jest bardzo czytelny. Głośność urządzenia jest również wystarczająca bo podczas podróży Pani z nawigacji (tak, tak musiał być głos kobiety :p) potrafiła zagłuszyć radio i szum opon mknących po asfalcie. Same mapy tak jak i czytałem w opiniach jeżeli chodzi o tryb samochodowy w ogóle mnie nie zawiodły, prowadziła pewnie, nie gubiła sygnału GPS nawet w mniejszych miasteczkach czy to w Polsce czy w Niemczech.


Jak każde urządzenie i to ma małe minusy, a właściwie jeden który udało mi się odnaleźć. W moim znalazłem mały mankament. Nie wiem czy to był przypadek czy to jest cech typowa dla tego urządzenia (albo danej wersji mapy), ale kiedy wybraliśmy się na pieszą wycieczkę po Kolonii to nawigacja zaczęła głupieć bo cały czas wskazywała jak byśmy szli tyłem :p było to trochę uciążliwe, ale jakoś poszło :)


Moja opinia w skali od 1 do 10?
Pewna 9! Odejmuje jeden punkt za nawigację pieszą.

Jeżeli szukacie nawigacji, która spełni wasze oczekiwania i będzie służyć kilka lat, to zdecydowanie polecam ten model :)

Do Następnego!



czwartek, 9 października 2014

DIY - Pomysł na plakat

Hej Kochani!

Dzisiaj przychodzę do Was z postem na temat plakatu, który sami wykonaliśmy. 



Nie wiedzieliśmy jak zagospodarować ścianę nad łóżkiem ale zawsze marzyliśmy o zrobieniu plakatu. Wpadliśmy na pomysł, żeby połączyć nasze ulubione zdjęcia w jedną całość. Zrobiliśmy projekt o wielkości 70 cm x 100 cm, na który składa się 117 zdjęć o wielkości 7 cm x 7 cm każde. Wydrukowaliśmy to i wsadziliśmy w antyramę. Efekt końcowy? Super! Idealnie pasuje do naszego wnętrza, do tego mamy większość naszych wspomnień w jednym miejscu i wtedy kiedy tylko chcemy możemy do tego wrócić :)


Jeżeli ktoś z Was chciałby taki plakat to piszcie na maila worldinmymind.grafika@gmail.com 
Wszystkie pomysły mile widziane, zrobimy plakat o jakim tylko marzysz :) 




Zajmujemy się również koszulkami z własnymi projektami. Moja czeka na wydrukowanie, więc już niedługo będziecie mogli ją zobaczyć na blogu :)

Myślę że taki plakat byłby idealnym prezentem.






Dajcie znać czy Wam się podoba :)


Do Następnego! 







niedziela, 5 października 2014

MOBILE MIX

Hej Kochani!

Dzisiaj kolejny post z dużą ilością zdjęć z ostatniego miesiąca.

Phantasia Land :)

Miśki na ślizgawkach

Nowe buty - Nowa miłość <3


Kubek z Primaniego

Przed integracją :)

Starówka 

Śniadanie w maku zawsze spoko :D

Autostrada Wolności :)

Most zakochanych w Koln 


Phantasia Land 


Nie wstaję, nie chce mi się, testuje głośniki telewizora.

Zakupyyy

Prezent imieninowy od Misia, będzie testing! :)


Relax :)

Śniadanie mistrzów 



Koln 

Przed imprezą integracyjną :D


Dajcie znać jak u Was wyglądał wrzesień :)
Przypominam o śledzeniu nas na Instagramie. Odnośnik po prawej stronie :)

Do Następnego!